Każdego roku, zwłaszcza w okresie wakacyjnym powraca temat kleszczy. Mimo wielu informacji, statystyki pokazują, że tak naprawdę nie wiemy, jak właściwie zapobiegać kleszczom oraz jak zachowywać się w przypadku ukąszenia.
Co roku w Polsce na boreliozę choruje aż 21 tysięcy ludzi. Duża część zachorowań ma miejsce w turystycznych regionach kraju, jak Mazury czy Bieszczady. Jednak trzeba pamiętać, że kleszcz może zaatakować wszędzie, także podczas zabawy w miejskim parku. Oczywiście na ugryzienia bardzo narażone są dzieci, które uwielbiają zabawy na świeżym powietrzu. O czym więc pamiętać, by zminimalizować zagrożenie i nie narażać się zbytnio na atak kleszcza? Przede wszystkim profilaktyka. Stosunkowo niewiele, może sprawić, że zarówno my jak i nasze pociechy będziemy dużo bezpieczniejsi.
Po pierwsze, ubierajmy nasze dzieci w jasne kolory, w ten sposób dużo łatwiej dostrzeżemy kleszcza.
Po drugie wybierając się do lasu czy parku, pamiętajmy o tym, żeby nasze dzieci miały spodnie z długimi nogawkami.
Po trzecie, po każdym spacerze warto dokładnie obejrzeć skórę dziecka. Wczesne wykrycie kleszcza pozwoli uniknąć nieprzyjemnych skutków ukąszenia.
Pamiętajmy, jednak, że nie ma idealnych rozwiązań i nawet zachowanie największej ostrożności, nie daje nam absolutnej gwarancji bezpieczeństwa.
Absolutnie kluczowe jest zachowanie spokoju. Pochopne i nerwowe działanie jak np. nieusunięcie w pełni kleszcza może tylko pogorszyć sytuację. Usunięcie kleszcza nie jest trudnym zabiegiem i możemy go wykonać sami, jednak kiedy mamy jakiekolwiek wątpliwości czy potrafimy to zrobić, trzeba po prostu jak najszybciej zgłosić się do lekarza.
Na pewno wcześniej warto zaopatrzyć się w jakiś przyrząd do usuwania kleszczy. W aptece za niewielkie pieniądze można kupić, specjalne szczypce. Przed usunięciem kleszcza, nie smarujemy go absolutnie żadnym tłuszczem. Dezynfekujemy nasze narzędzie, kleszcza wyciągamy, zdecydowanym ruchem, łapiąc jak najbliżej skóry, następnie dezynfekujemy miejsce na skórze, gdzie zostaliśmy ugryzieni.
Warto także obejrzeć kleszcza po usunięciu go ze skóry, tak by mieć pewność, że żadna jego część nie została w ciele naszego dziecka. Oczywiście po takim zabiegu należy także przez około 30 dni dokładnie obserwować skórę dziecka, sprawdzając czy nie pojawiły się jakieś objawy zakażenia. Jeśli pojawił się np. rumień, trzeba zgłosić się do lekarza, który wprowadzi odpowiednią kurację antybiotykową.
Skontaktuj się z nami!